zaszłam w ciążę w czasie przeziębienia
W szóstym miesiącu zaczęły się komplikacje. Nie tam, gdzie myślisz. Starałam się nie ulegać emocjom i bacznie obserwowałam nowe nawyki w moim życiu. Ale nie, nie zauważyłem nic szczególnego. Ponieważ w tym czasie nadal zamierzałem pracować, łatwo było śledzić moje kulinarne upodobania. Jadłam to samo co przed ciążą.
GoĹ Ä : magda Re: ryzyko zajścia w ciążę w dni niepłodne IP: *.gorzow.mm.pl 11.04.05, 19:47 hmmm to moze skoro tak bardzo boisz sie ciazy zabezpieczaj sie tabletkami i prezerwatywa bo ryzyko zawsze istnieje czytalam ze jedna pani przy cyklach 30
W czasie menopauzy kobieta nie jest w stanie zajść w ciążę. Dotyczy to poczęcia naturalnego – niski poziom estrogenów, zanikające miesiączki i brak owulacji sprawiają, że zapłodnienie nie jest możliwe. W mediach jednak co jakiś czas pojawiają się informacje, że kobieta po menopauzie została mamą.
Gość Ariada. Goście. Napisano Styczeń 8, 2014. Ja zaszłam po 3 miesiącach. Tyle nam lekarz kazał czekać i udało się za 1 razem po tym czasie. Ale staraliśmy się w tym miesiącu
cebula, chrzan, czosnek, zioła oraz. bogate w witaminy (zwłaszcza w witaminę C) warzywa i owoce. Ponadto w czasie przeziębienia ciężarna powinna dużo pić (np. wody, świeżych, naturalnych soków, napojów z cytryną i imbirem, itp.), zwolnić tempo życia, a najlepiej wyleżeć chorobę.
Site De Rencontre Pour Noir Et Metisse. fot. Adobe Stock Spis treści: Koronawirus a ciąża – zagrożenia dla mamy i dziecka Czy kobiety w ciąży są bardziej narażone na COVID-19? Opieka na ciężarną z koronawirusem Opieka nad zdrową ciężarną w czasie pandemii COVID-19 Koronawirus a ciąża – jak się nie zarazić Koronawirus a ciąża – zagrożenia dla mamy i dziecka Istnieje mało danych na temat zagrożeń dla ciąży z powodu zakażenia koronawirusem. Kobiety, które zaszły w ciążę na początku pandemii, dopiero rodzą, dlatego niewiele można jeszcze stwierdzić na temat odległych powikłań. Jednak obserwacje dotyczące innych zakażeń wirusowych, pozwalają na pewne przypuszczenia. Z pewnością istnieje niebezpieczeństwo, że zakażenie koronawirusem w ciąży może doprowadzić do utraty ciąży, poronienia lub przedwczesnego porodu, wad wrodzonych, niskiej masy urodzeniowej noworodka czy innych problemów zdrowotnych. Zagrożenia wynikające z zakażenia koronawirusem w ciąży mogą być różne. Zdarzają się przypadki wertykalnego przeniesienia drobnoustrojów (z mamy na płód) i to przede wszystkim budzi niepokój kobiet ciężarnych. Naukowcy pod kierunkiem dr. Alexandra Vivanti'ego, potwierdzili na łamach tygodnika naukowego Nature, że jest możliwa transmisja zakażenia koronawirusem z ciężarnej na płód poprzez łożysko w ostatnich tygodniach ciąży. – Transmisja przez łożysko może powodować zapalenie łożyska i wiremię noworodków. Mogą również towarzyszyć objawy neurologiczne związane z zapaleniem naczyń mózgowych – przeczytamy w pracy na łamach Nature. Jednak trzeba podkreślić, że istnieją na razie pojedyncze opisane przypadki i trudno na ich podstawie o ogólne wnioski. Można w pewnym stopniu opierać się na wiedzy o innych lepiej poznanych schorzeniach. Transmisja chorób takich jak toksoplazmoza, cytomegalia czy różyczka jest różna w poszczególnych miesiącach ciąży. Czasem zakażenie jest niebezpieczne na początkowym, a czasem na końcowym etapie ciąży– wyjaśnia lek. Andrzej Zmaczyński, ginekolog-położnik z Centrum Medycznego Sublimed w Krakowie. Pewnym zagrożeniem dla ciąży są niektóre objawy towarzyszące infekcjom, w tym zakażeniu koronawirusem. Tak jest np. z gorączką, zwłaszcza wysoką w I trymestrze ciąży (objaw dość często występujący u pacjentów z koronawirusem). Wysoka temperatura ciała na początkowym etapie ciąży zwiększa ryzyko wad wrodzonych u dziecka. (Czytaj też: Kaszel w ciąży). Niestety, w przypadku koronawirusa nie mamy jeszcze takiej wiedzy ani badań, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że nie ma jednoznacznych objawów patologicznych. Jeżeli występowały u zakażonej pacjentki powikłania ciąży w postaci obumarcia płodu czy poronienia, to miały one przyczynę inną niż koronawirus– mówi lek. Andrzej Zmaczyński, ginekolog-położnik z Centrum Medycznego Sublimed w Krakowie. Czy kobiety w ciąży są bardziej narażone na COVID-19? Chociaż nie ma na razie wystarczająco dużo badań wskazujących na to, czy kobiety w ciąży są bardziej podatne na koronawirusa, to w oparciu o dane dotyczące innych koronawirusów (SARS i MERS) można by podejrzewać, że tak jest. Jednak według lek. Andrzeja Zmaczyńskiego, ginekologa-położnika, dzisiaj wszystko wskazuje na to, że ciężarne przeważnie łagodnie przechodzą zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Prawdopodobnie koronawirus u kobiet ciężarnych przebiega łagodniej. Rzadko zdarzają się ciężkie powikłania jak zaburzenia oddychania. Niewydolność oddechowa spowodowana zarażeniem wirusem SARS jest dużo poważniejsza w przypadku np. ptasiej grypy w porównaniu do COVID-19. Przy koronawirusie nie obserwujemy znacznego zaostrzenia– mówi nam lek. Andrzej Zmaczyński, ginekolog-położnik z Centrum Medycznego Sublimed w Krakowie. Ciąża a koronawirus – opieka nad ciężarną z COVID-19 Zakażone koronawirusem ciężarne są konsultowane przez lekarzy i przewożone do dedykowanego szpitala w danym województwie na samo rozwiązanie. Jedynie w pojedynczych przypadkach muszą być pod stałą opieką szpitalną. Jednak zgodnie z zasadami, każdy szpital powinien mieć wydzieloną salę dla pacjentki z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa, na wypadek porodu. Od samego początku epidemii w dedykowanym dla województwa małopolskiego szpitalu do odbierania narodzin od zakażonych koronawirusem kobiet, odbyło się kilkanaście porodów pacjentek z wysokim podejrzeniem zakażenia (z czego jedynie jeden siłami natury) oraz kilka porodów kobiet z potwierdzonym koronawirusem. Wszystkie takie przypadki wykonuje się na oddzielnej sali operacyjnej w osobnym skrzydle szpitala, przy zachowaniu wszelkich zabezpieczeń– mówi lek. Andrzej Zmaczyński, ginekolog-położnik z Centrum Medycznego Sublimed w Krakowie. Opieka nad zdrową ciężarną w czasie pandemii COVID-19 Pandemia wpłynęła również na opiekę nad pacjentkami w ciąży, które nie są zakażone koronawirusem. Niektóre przychodnie czy punkty badań były zamknięte (wiele z nich nadal funkcjonuje na ograniczonych zasadach), co wiąże się z utrudnioną możliwością wykonania podstawowych badań kontrolnych w czasie ciąży. Jednocześnie zalecenia dla ginekologów mówią o ograniczeniu do minimum badań kontrolnych. Warto pamiętać, że ciężarna w dobie pandemii COVID-19, ale też po niej, może konsultować się również z położną. Osobą uprawnioną do prowadzenia ciąży oprócz lekarza jest także położna. Jest instytucja położnej środowiskowej, do której każda ciężarna może się zapisać czy zarejestrować, na takiej samej zasadzie jak do lekarza rodzinnego czy pielęgniarki środowiskowej. Te trzy instytucje (ginekolog, położna, położna środowiskowa – przyp. red.) cały czas działają i są dostępne dla pacjentek– mówi lek. Andrzej Zmaczyński, ginekolog-położnik z Centrum Medycznego Sublimed w Krakowie. Koronawirus a ciąża – jak się nie zarazić Prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników – prof. Mariusz Zimmer, wydał rekomendacje dla kobiet w ciąży i ginekologów w czasie epidemii COVID-19. Wskazał, aby wizyty kontrolne, a także badania ginekologiczne, były ograniczone do niezbędnego minimum. Jednocześnie lekarze powinni być dostępni dla pacjentek poprzez kontakt elektroniczny lub telefoniczny. Ponadto kobiety w ciąży powinny stosować się do podstawowych zasad zapobiegania zakażeniu koronawirusem: nosić maseczki w miejscach, gdzie przebywa więcej osób, regularnie myć ręce (również z użyciem środków antybakteryjnych), unikać kontaktu z osobami, u których występują objawy infekcji dróg oddechowych (kaszel, katar, gorączka), ograniczyć wizyty w zamkniętych miejscach publicznych (supermarketach, kinach, galeriach) do niezbędnego minimum. Noszenie maseczek w ciąży oraz używanie płynów do dezynfekcji, budzi niekiedy niechęć albo strach przed szkodliwym wpływem na zdrowie przyszłej mamy i dziecka. Według lekarzy nie ma przeciwwskazań do stosowania środków ochrony osobistej, takich jak maseczki, przez kobiety w ciąży w ramach zapobiegania COVID-19. Często ciężarne zaznaczają, że nie mogą korzystać z maseczek, ponieważ się duszą. Jeżeli faktycznie są one przyczyną duszności, to nie muszą ich nosić. Jednak należy pamiętać, że jest to środek ochrony osobistej, który chroni nas chociażby przed przypadkowym dotykaniem się po twarzy brudnymi rękami. Badania pokazują, że nawet zwyczajna maseczka rozprasza wirusa dookoła. Dlatego ciężarne powinny nosić maseczki w miejscach, gdzie jest to obowiązkowe lub zalecane. Nie ma też dowodów na to, by maska miała negatywnie wpływać na stan płodu – mówi lek. Andrzej Zmaczyński, ginekolog-położnik z Centrum Medycznego Sublimed w Krakowie. Wszystkie środki do dezynfekcji stosowane zewnętrznie są również bezpieczne dla ciąży, nie wykazano ich szkodliwości - zapewnia ekspert. W razie utrudnionej możliwości zastosowania środków ochrony osobistej lub dużego nagromadzenia ludzi, należy zastosować zalecenia dotyczące wietrzenia pomieszczeń, np. otworzyć okno. Koronawirus utrzymuje się w powietrzu, więc jeśli osoba zakażona przebywała w danym pomieszczeniu, wirus może w nim pozostać. Z tego względu należy uważać szczególnie w środkach transportu publicznego, miejscach użytku publicznego oraz pomieszczeniach zamkniętych, jak muzea czy sklepy. Kobieta w ciąży powinna stosować się do zaleceń dwa razy sumienniej– apeluje lek. Andrzej Zmaczyński, ginekolog-położnik z Centrum Medycznego Sublimed w Krakowie. Zakażenie koronawirusem w ciąży może, ale nie musi być groźne. Tak jak w przypadku innych chorób zakaźnych, podstawą jest odpowiednia profilaktyka. W okresie ciąży należy na nią postawić jeszcze mocniej. Źródła: Alexandre J. Vivanti i inni, Transplacental transmission of SARS-CoV-2 infection, Nature [online], [dostęp:] Więcej na temat koronawirusa:Koronawirus a grypa – jak odróżnić objawy?Koronawirus - objawy u dorosłych i dzieci, leczenie, szczepionka, skąd się wziął koronawirusObjawy koronawirusa u dorosłych i dzieci. Jak poznać, czy jesteśmy zakażeni SARS-CoV-2?Czy możemy zarazić się koronawirusem przez oddech? Wiele na to wskazuje Zmaczyńskiginekolog-położnik Specjalista z zakresu położnictwa i ginekologii. Pracuje jako asystent w Oddziale Klinicznym Endokrynologii Ginekologicznej i Ginekologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie oraz jest pracownikiem naukowo-dydaktycznym Kliniki Endokrynologii Ginekologicznej Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum. Aktualnie jest w trakcie specjalizacji z ginekologii onkologicznej, podczas której część szkolenia odbył w Klinice Onkologii Ginekologicznej Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Curie w Krakowie, a aktualnie kontynuuje szkolenie w Oddziale Klinicznym Onkologii i Ginekologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Prowadzi zajęcia ze studentami na Wydziale Lekarskim w języku polskim oraz w Szkole Medycznej dla Obcokrajowców w języku angielskim. Jest współtwórcą trenażera do histeroskopii ambulatoryjnej, unikatowego w skali świata. Prowadzi kursy szkoleniowe z histeroskopii diagnostycznej i zabiegowej w Polsce i zagranicą. Interesuje się szczególnie małoinwazyjnymi zabiegami w ginekologii, niepłodności oraz w profilaktyce i diagnostyce nowotworów narządu rodnego. Na co dzień przyjmuje pacjentki w krakowskim Centrum Medycznym Superior. Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Zażyłam tabletkę "72h po" ok. 20 godzin po odbyciu stosunku. Zanim jednak lekarz dał mi receptę na tę tabletkę zalecił mi wykonanie testu ciążowego na miejscu, w gabinecie, aby wykluczyć ewentualną ciążę. Wynik był negatywny, więc otrzymałam receptę i wzięłam tabletkę zgodnie z zaleceniami na ulotce. Dziś mam 36 dzień cyklu. Pięć dni temu zaczęłam odczuwać bóle w podbrzuszu, więc spodziewałam się, że wkrótce dostanę okres. Krwawienia jednak nie było i nie ma. Postanowiłam zrobić test ciążowy i okazało się, że wyszedł pozytywny. Jak to możliwe, że po zażyciu tabletki "po" zaszłam w ciążę? Czy możliwe, że byłam w ciąży, ale było zbyt wcześnie, aby test wykonany w gabinecie lekarskim to wykazał? Antykoncepcja doraźna po stosunku nie jest metodą w 100% skuteczną i ciąże, wprawdzie rzadko, ale się zdarzają. Test ciążowy może wykazać obecność ciąży dopiero po około 2 tygodniach od zapłodnienia. Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza. Inne porady tego eksperta
Przeziębienie w ciąży może dopaść każdą z nas – choróbsko nie wybiera, a kobiety ciężarne nie mają pod tym względem żadnego immunitetu. Trzeba się z tym pogodzić i zastanowić się, jak postępować w takiej sytuacji. Kiedy wybrać się do lekarza? Które leki są bezpieczne dla płodu, a których lepiej unikać jak ognia? Wreszcie: czy przeziębienie w ciąży może zagrozić naszemu dziecku? Przeziębienie w ciąży – od czego zacząć? Przeziębienie w czasie ciąży – podobnie jak we wszystkich innych przypadkach – jest zwykle wirusową infekcją o charakterystycznych objawach. Wirusy atakują górne drogi oddechowe, czemu towarzyszą katar, kaszel, ból gardła, a czasem także gorączka. Po odnotowaniu jakichkolwiek symptomów należy od razu przystąpić do działania. Niestety wiele matek zaczyna panikować, kiedy tylko dopadnie je przeziębienie w ciąży. Bojąc się, czy nie zaszkodzą dziecku, unikają one leczenia, a nawet samej wizyty u lekarza. Kiedy złapiesz przeziębienie – w pierwszym trymestrze ciąży czy w jej późniejszych etapach – zacznij od uważnej oceny powagi sytuacji. Lekka, niegroźna infekcja nie wymaga jeszcze interwencji lekarza. Jeśli zaczniesz działać od razu, kiedy tylko zauważysz, że coś cię bierze, najprawdopodobniej skończy się tylko na przejściowym katarze. W tym celu warto uruchomić cały arsenał domowych metod. Babcine sposoby są nie tylko skuteczne, ale i bezpieczne dla płodu. Dobrze stosowane, pozwalają pozbyć się infekcji po około 3-4 dobach. Nie należy jednak mylić trzeźwej oceny sytuacji z bagatelizowaniem początków choroby. Jeśli objawy się nasilają bądź utrzymują mimo prób samodzielnego złagodzenia, nie zwlekaj ani chwili, ale od razu udaj się do lekarza. W sytuacji, kiedy musisz poczekać na wizytę – na przykład z uwagi na święto albo weekend – nie przestawaj leczyć się domowymi sposobami. Ciąża a przeziębienie to ciężki temat: mamy boją się brać cokolwiek na własną rękę, ponieważ mają mglistą świadomość, że leki szkodzą dziecku. Choć jest w tym sporo prawdy, to dość szkodliwa generalizacja – niektóre środki na przeziębienie są zupełnie bezpieczne. Mowa tu nie tylko o substancjach naturalnych, ale też o gotowych preparatach do kupienia w aptece. W niniejszym artykule przyjrzymy się obu tym grupom. Jedno nie ulega wątpliwości – złapawszy przeziębienie, powinnaś zostać w domu. Nie musisz leżeć w łóżku, o ile nie masz gorączki i czujesz się w miarę dobrze. Nie przemęczaj się jednak – oddaj się jakiemuś spokojnemu hobby i pozwól sobie wypocząć. Staraj się nie przegrzewać ani nie wychładzać organizmu. Kiedy czujesz się osłabiona, nie forsuj się i po prostu wyleż chorobę pod kołdrą. Sprawdź: Jakie są rodzaje kataru w ciąży i jak sobie z nimi radzić? Jak leczyć przeziębienie w ciąży Tym, co najbardziej stresuje ciężarne kobiety, są leki na przeziębienie. Rzeczywiście – trzeba wiedzieć, co można zażywać, żeby nie zaszkodzić zdrowiu i prawidłowemu rozwojowi płodu. Właśnie dlatego przyszłe mamy, które odczuwają niepokojące objawy, powinny udać się do lekarza. Do którego specjalisty należy się zgłosić? Wcale nie do ginekologa, ale do internisty albo lekarza rodzinnego. A kiedy wybrać się na wizytę? Oczywiście jak najszybciej. Dmuchanie na zimne jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Żeby zminimalizować ryzyko złapania kolejnej infekcji w zatłoczonej poczekalni, postaraj się obejść kolejkę i zgłosić lekarzowi swój uprzywilejowany stan. Istnieje zasada, zgodnie z którą ciężarne kobiety powinny zostać obsłużone poza kolejką. Przeziębienie w ciąży nie jest wcale powodem do paniki. Zalecane wtedy leki zawierają zwykle substancje podobne w działaniu do tych obecnych w tradycyjnie przyjmowanych preparatach albo po prostu te same składniki zestawione w różnych kombinacjach. Mimo to z lekarstwami w ciąży nie ma żartów – istnieją substancje, które są w ciąży zupełnie niewskazane. Zanim zdecydujesz się cokolwiek zażyć, uważnie przeczytaj ulotkę dołączoną do opakowania, a oprócz tego i tak skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą. Pamiętaj też, żeby zawsze zażywać leki zgodnie z zaleceniami i nie zwiększać dawek myśląc, że nic takiego się nie stanie. Jeśli chodzi o lekarstwa, których absolutnie nie możesz zażywać bez uzgodnienia z lekarzem podczas przeziębienia w ciąży, wystrzegaj się przede wszystkim: antybiotyków – nie ma znaczenia, że zostały Ci jakieś pigułki po poprzedniej kuracji – to, co sprawdziło się kilka miesięcy temu, teraz może okazać się szkodliwe. Jednocześnie warto wiedzieć, że czasem lekarze przepisują antybiotyki w ciąży i jest to absolutnie normalne. W przypadku ciężkich zakażeń bakteryjnych korzyści związane z taką kuracją wielokrotnie przewyższają ponoszone ryzyko, leków przeciwgorączkowych – oprócz paracetamolu, ten jest dozwolony, leków przeciwbólowych – podobnie jak w przypadku preparatów przeciwgorączkowych, ich główne składniki to ibuprofen i kwas acetylosalicylowy – niestety obydwa są zakazane podczas ciąży. Ibuprom, Polopiryna i Nurofen nie wchodzą w grę, podobnie zresztą jak lekarstwa z pseudoefedryną (Modafen, Cirrus czy tak chętnie wybierany Gripex), leków przeciwkaszlowych – one również mogą zadziałać w sposób niepożądany, witamin, aspiryny, preparatów dedykowanych do walki z przeziębieniem – w pierwszym trymestrze ciąży nawet krople na katar mogą być szkodliwe (przez pierwsze miesiące wykształcają się u dziecka główne narządy), niektórych preparatów roślinnych, w tym tymiankowo-podbiałowych tabletek do ssania i sztyftów na katar z zawartością olejków eterycznych. Dla tych z Was, które lubią mieć większą świadomość zdrowotną, przybliżamy zawarte w lekarstwach substancje aktywne, których nie musisz się obawiać. Dzięki poniższemu zestawieniu dowiesz się, które preparaty są bezpieczne przy przeziębieniu w ciąży i które dostaniesz w każdej aptece bez recepty. Pamiętaj: zawsze zwracaj uwagę na skład leku. Uważaj też, żeby nie przesadzać – nawet wymienione niżej składniki w dużych ilościach mogą zaszkodzić. Sięgaj po nie tylko wtedy, gdy to konieczne. 1. Paracetamol – bardzo popularny lek przeciwgorączkowy i przeciwbólowy, zalecany jako najbezpieczniejsza tego typu substancja da kobiet z przeziębieniem w ciąży. W przeciwieństwie do ibuprofenu, nie działa przeciwzapalnie. Nie wchodzi w szkodliwe interakcje z większością lekarstw oraz nie stanowi zagrożenia dla śluzówki przewodu pokarmowego; nie musisz się też obawiać o zaburzenia krzepliwości krwi. Sięgnij po paracetamol, jeśli masz gorączkę powyżej 38 stopni, ale nie zażywaj go dłużej niż 3 dni – brak umiaru może doprowadzić do powstania wad rozwojowych u płodu. W ciąży stosuj jedynie te leki, które nie posiadają większej liczby aktywnych substancji, np. Panadol albo Apap. Okazjonalne ratowanie się paracetamolem nie powinno zaszkodzić Twojemu dziecku. 2. Sól fizjologiczna – kiedy tylko dostrzeżesz, że zbliża się katar, od razu zacznij stosować roztwór soli fizjologicznej albo wody morskiej. Przy przeziębieniu w ciąży przemywanie błon śluzowych (gardła bądź nosa) takim płynem może przynieść zbawienne efekty – oprócz nawilżenia śluzówek skutkuje to także ułatwionym pozbywaniem się wydzieliny. Dzięki temu przyszłe mamy mogą cieszyć się większym komfortem oddychania. Poza ulepszoną drożnością roztwór soli zapewnia także utrudniony rozwój bakterii. Jak to zrobić? Wylej 5 mililitrów płynu na dłoń i wciągnij go do nosa. To wcale nie boli, za to przynosi ulgę! 3. Witamina C i rutyna (inaczej rutozyd) – kwas askorbinowy pomaga skracać czas choroby i wspomaga proces leczenia. Nie zażywaj jednak więcej niż 1g witaminy C w ciągu doby, a przy kamicy nerek nawet tak niewielką dawkę skonsultuj z lekarzem. Z kolei rutyna sprawia, że naczynia krwionośne stają się bardziej uszczelnione i elastyczne, a przy tym działa jak przeciwutleniacz. Ponadto przedłuża ona działanie witaminy C, dlatego dobrze jest korzystać z preparatów łączących oba te składniki. Większość lekarzy nie widzi problemu, żeby zalecać na przeziębienie w ciąży Rutinoscorbin ani Rutinaceę, choć na ulotkach tych lekarstw nie odnajdziemy zapewnienia o bezpieczeństwie dla przyszłych mam. Domowe sposoby – co na przeziębienie w ciąży? Wiesz już, jak leczyć przeziębienie w ciąży przy pomocy preparatów dostępnych w aptece. Zanim udasz się do lekarza (lub będąc już po wizycie od specjalisty), możesz także sięgnąć po metody praktykowane w obrębie medycyny ludowej. Takie naturalne leki na przeziębienie w ciąży są bezpieczne dla dziecka i często przynoszą doskonałe efekty. Najlepiej zadziałają one wtedy, gdy będziesz odpoczywać, wygrzewać się w łóżku i spożywać dużo płynów. Oto kilka konkretnych propozycji: 1. Czosnek – naturalny antybiotyk; cenny z uwagi na zawartości allicyny o działaniu bakteriobójczym i przeciwwirusowym. Najskuteczniejszy w początkowych fazach infekcji. Czosnek w ciąży na przeziębienie powinno się jeść na surowo – z mlekiem i miodem, w sałatkach, kanapkach bądź samodzielnie, maksymalnie 2-3 ząbki na dobę. W aptekach dostępne są też czosnkowe syropy i tabletki. 2. Maliny – dzięki antocyjanom wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwgorączkowe i napotne. Chłodzenie organizmu daje ulgę przy wyższych temperaturach. Na przeziębienie polecany jest zwłaszcza sok z malin oraz napar z suszonych owoców (nie liści – te mogą być niebezpieczne). 3. Imbir – w ciąży na przeziębienie zaleca się przyrządzanie naparu z pokrojonego w cienkie plasterki korzenia. Taki świeży korzeń należy zalać 0,5 l wody i przez 20 minut gotować na małym ogniu. Po przecedzeniu naparu dodaj do niego soku malinowego albo miodu. Pij jeszcze ciepły, po przebudzeniu i przed spaniem. 4. Cebula – działa przeciwzapalnie (dzięki flawonoidom i związkom siarki) oraz wzmacnia odporność (dzięki witaminie C). Możesz przygotować na jej bazie syrop na kaszel i ból gardła. Nie jedz jej jednak za dużo, zwłaszcza samodzielnie – w przeciwnym razie obciążysz wątrobę i nasilisz dolegliwości. Inne domowe sposoby na przeziębienie w ciąży to napar bądź płukanka z kwiatów czarnego bzu, napar z szałwii lekarskiej, herbatka z lipy, sok z czarnej porzeczki i herbata z hibiskusa. Wymienione skarby natury pomagają złagodzić nieprzyjemne objawy, ukoić ból, skrócić czas choroby i rozprawić się z przeziębieniem. Warto rozważyć wypróbowanie babcinych metod – kosztują one niewiele pieniędzy i wysiłku, za to gwarantują olbrzymie korzyści! Skutki przeziębienia w ciąży Jeśli chodzi o przeziębienie w ciąży a wpływ na dziecko, lekkie i przejściowe dolegliwości nie odbijają się w groźny sposób na zdrowiu płodu. Zwykłe przeziębienie przechodzi najczęściej już po paru dniach. Niestety może się okazać, że początkowe symptomy zwiastują coś poważniejszego, np. grypę, zapalenie gardła, krtani bądź oskrzeli czy anginę. Infekcji bakteryjnych i wirusowych nie wolno zaś bagatelizować – należy je jak najwcześniej diagnozować i leczyć, ponieważ mogą one być niebezpieczne dla dziecka. Przy wysokiej gorączce i dreszczach ciężarnym grożą przedwczesne skurcze macicy, a nawet poronienie (zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży). Grypa w zaawansowanej ciąży może prowadzić nie tylko do przedwczesnego porodu i niskiej wagi urodzeniowej, ale też do uszkodzenia ważnych narządów dziecka – serca, układów pokarmowego i nerwowego, kości. W skrajnych przypadkach choroba może powodować obumarcie płodu. Samo przeziębienie w ciąży nie jest jednak groźne, o ile potraktuje się je z należytą ostrożnością.
Jesteś po trzydziestce i planujesz ciążę albo już oczekujesz dziecka? To będzie ciąża zwiększonego ryzyka, ale szanse na szczęśliwy finał są ogromne. Warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę w późnej ciąży i jakie badania trzeba wykonać. Czasy, gdy późna ciąża - po 35. roku życia - była przede wszystkim efektem „wpadki”, odchodzą do lamusa. Dziś coraz więcej kobiet decyduje się na dziecko dopiero wtedy, gdy ma ustabilizowaną sytuację zawodową i ekonomiczną, pozwalającą potomkowi na dobry życiowy start. Późna ciąża: radość i strach Dojrzałe przyszłe mamy zazwyczaj rozsadza energia i radość, bo są w stanie w pełni docenić zalety rodzicielstwa. Często jednak optymizm miesza się ze strachem o przebieg ciąży i rozwój dziecka. Specjaliści również nie kryją, że byłoby idealnie, gdyby kobiety urodziły pierwsze dziecko do 26. urodzin. Jednak medycyna sobie, a życie sobie. Dlatego naukowcy pracują nad możliwością podnoszenia granicy bezpiecznego wieku na macierzyństwo. Z ogromnymi sukcesami. Późne dzieci zwykle rodzą się zdrowe, silne i mądre. Czasami dzieje się inaczej, wówczas należy zwrócić się o pomoc do specjalistów. Dziecko wymagające długotrwałej intensywnej opieki może urodzić się w każdej rodzinie, niezależnie od wieku rodziców. Ryzyko urodzenia bardzo chorego dziecka, chociaż z wiekiem rośnie, istnieje i wtedy, gdy przyszła mama jest w rozrodczym kwiecie wieku. Aż 70 proc. dzieci z zespołem Downa rodzą kobiety przed 35. rokiem życia. Bo wiek matki to tylko jeden z czynników decydujących o stanie zdrowia dziecka. Na ten akurat wpłynąć nie możesz, ale na inne – jak najbardziej. Planowanie ciąży po trzydziestce Jeśli planujesz dziecko, a przekroczyłaś trzydziestkę, od razu skontaktuj się z dobrym ginekologiem położnikiem. Szansa, że natychmiast zajdziesz w ciążę, jest niewielka. Przeciętnie u pary, która regularnie współżyje i nie stosuje antykoncepcji, do zapłodnienia dochodzi mniej więcej po pół roku. Do roku mówi się o normie. Jeśli po takim czasie dziecko wciąż nie jest w drodze, wielu lekarzy nadal radzi cierpliwie czekać jeszcze rok. Szukanie pomocy jest konieczne po dwóch latach. Jednak nie w twoim przypadku. Lepiej urodzić w wieku 35 lat niż po czterdziestce. Nadmierna cierpliwość może doprowadzić do tego, że w ogóle nie doczekasz się dziecka, bo z wiekiem płodność maleje. Bywają tzw. puste cykle, kiedy nie dochodzi do jajeczkowania i zapłodnienie jest niemożliwe. Zdarza się i tak, że jajeczko nie jest w pełni wartościowe i chociaż dochodzi do zapłodnienia, organizm nie dopuszcza do rozwoju zarodka, w ramach naturalnej selekcji. Wówczas dochodzi do bardzo wczesnego poronienia, o którym nawet nie musisz wiedzieć, bo „miesiączka” spóźnia się tylko parę dni. Zatem, nawet jeśli jesteś zupełnie zdrowa, na dziecko pewnie trzeba będzie trochę poczekać. Przygotowanie do ciąży Z pomocą lekarza właściwie wykorzystasz ten czas. Zacznij od rzucenia papierosów, uregulowania trybu życia, znalezienia czasu na odpoczynek. Nie bój się pytać – stres i niepewność utrudniają zajście w ciążę. Możliwe, że lekarz oprócz badań wskazanych dla wszystkich kobiet planujących ciążę (np. na obecność przeciwciał przeciwróżyczkowych i toksoplazmozy) zaleci ci techniki relaksacyjne (joga, tai-chi), długi urlop we dwoje, a nawet konsultację u psychologa. Bywa, że ogromne pragnienie dziecka, połączone z lękiem o uciekający czas, uniemożliwia zajście w ciążę zupełnie zdrowej kobiecie. Chociaż czujesz się znakomicie, i pod względem ginekologicznym jesteś bez zarzutu, możesz już mieć pierwsze ukryte problemy zdrowotne, które w przyszłości mogą mieć negatywny wpływ na ciążę. Do najczęstszych należą: cukrzyca, nadciśnienie i choroby serca. Jeśli ginekolog podejrzewa takie kłopoty, zleci ci badania (pomiar ciśnienia tętniczego, EKG, poziom cukru) albo odeśle na leczenie do właściwego specjalisty. Dopiero po usunięciu medycznego problemu wrócicie do tematu: dziecko. Razem z lekarzem podejmiecie też decyzję, kiedy ewentualnie zająć się diagnostyką twojej płodności. Problemy z zajściem w ciążę Niepłodności najbardziej obawiają się kobiety, które wcześniej nie rodziły. Tymczasem, nawet będąc już mamą, teraz możesz mieć problemy z zajściem w ciążę. Poza naturalnym spadkiem płodności i czynnikami psychologicznymi istnieje wiele powodów zaburzeń płodności, które mogą pojawić się z wiekiem. Dlatego tak ważny jest jak najszybszy nadzór ginekologa, bo wiele z nich można rozpoznać podczas podstawowych badań. Zaburzenia hormonalne Wady anatomiczne Niedrożność jajowodów Endometrioza Niepłodność immunologiczna Męskie problemy Badania prenatalne Narosło wokół nich sporo mitów. Kobiety po 35. roku życia często wcale nie chcą o nich słyszeć, zwłaszcza jeśli oczekują pierwszego potomka. Wychodzą z założenia, że skoro i tak nie zdecydują się na przerwanie ciąży nawet w razie ciężkiej wady genetycznej, badania to tylko „niepotrzebny stres”. Tymczasem to nie tak. Badania prenatalne pozwalają wykryć coraz więcej chorób – nie tylko zespół Downa, ale także dystrofię mięśniową Duchenne'a, mukowiscydozę, wrodzoną wadę cewy nerwowej. Te choroby często wiążą się z ogromnym cierpieniem dziecka, a nawet nieuchronną wczesną śmiercią, zatem kobieta powinna pomyśleć o tym, czy jej potrzeba macierzyństwa to wystarczający powód do narodzin. Badania pozwalają także wykryć uleczalne choroby, np. wady serca, nerek, kręgosłupa, które można leczyć w życiu płodowym. Czasem ze względu na chorobę dziecka poród musi odbyć się w specjalistycznej placówce, a bez badań mama mogłaby o tym wcale nie wiedzieć. Badania nie są tak niebezpieczne, jak się sądzi. Do w pełni bezpiecznych należy tzw. test PAPP-A, który określa prawdopodobieństwo wystąpienia nieprawidłowości u dziecka. By go przeprowadzić, konieczna jest analiza krwi i specjalne badanie USG. Pobranie krwi wiąże się też z wykonaniem tzw. testu potrójnego, który także daje miarodajną informację o stanie dziecka. W przypadku amniopunkcji powikłania zdarzają się bardzo rzadko: w ok. 1 proc. przypadków. Badanie polega na pobraniu z pęcherza płodowego próbki płynu owodniowego – na tej podstawie sporządza się tzw. kariotyp, czyli sprawdza się, czy nie ma nieprawidłowości w chromosomach. Najbardziej ryzykowne badanie to biopsja trofoblastu – robi się ją tylko wtedy, gdy jest konieczna. Zaledwie wyniki 3 proc. amniopunkcji potwierdzają wady rozwojowe u dzieci. Zatem badanie pomaga uwierzyć w szczęśliwy finał aż 97 proc. matek, które mu się poddały! Choćby po to warto je zrobić. Późna ciąża - nie panikuj Nie jesteś zgrzybiałą staruszką, a młodą kobietą oczekującą na cud narodzin. Nie zadręczaj się i nie stwarzaj problemów. Na pewno wszystko będzie dobrze i będziesz cudowną mamą. Wiedzy nie szukaj w internecie, nie próbuj być mądrzejsza od lekarza. Wybierz takiego, któremu możesz w pełni zaufać. Pomyśl o prywatnym prowadzeniu ciąży, bo ginekolog w rejonie może źle znosić miliony pytań i często trudno się do niego dostać poza wyznaczonym terminem. A wszelkie wątpliwości lepiej wyjaśnić z nim niż z koleżanką. Ciąża to nie choroba. Nie leż więc całymi dniami (chyba że lekarz ci każe) – ty i dziecko potrzebujecie tlenu. Nie wsłuchuj się w każde burczenie w brzuchu. Kiedy naprawdę cię zaboli, będzie nienaturalnie się prężył, zaczniesz plamić, spuchną ci kostki, twarz czy dłonie, dokuczy silny ból krzyża – nie panikuj, tylko skontaktuj się z lekarzem. Takie rzeczy w ciąży zdarzają się i bez przyczyny, ale lepiej się upewnić. Badania konieczne w ciąży Jeśli nie byłaś pod opieką lekarza przed zajściem w ciążę, teraz czeka cię diagnostyka, która pozwoli ocenić twój stan ogólny, może konsultacja u internisty. Jeśli chorujesz na choroby przewlekłe, ginekolog zapewne wraz ze specjalistą będzie zastanawiał się nad bezpiecznym leczeniem podczas ciąży. Poza tym, jeśli wszystko będzie dobrze, czekają cię rutynowe badania i kontrolne wizyty – jak w każdej innej ciąży. Pamiętaj jednak, by szczególnie starannie wykonano ci badanie USG. Nie każdy ginekolog to potrafi. Najlepiej, by miał doświadczenie w diagnozowaniu wad płodu i pracował na najnowocześniejszym sprzęcie. Lekarz na podstawie wielu pomiarów jest w stanie wychwycić sygnały świadczące o występowaniu wad genetycznych. Dokładne badanie serca płodu pozwala wykryć jego wady, które można leczyć w czasie ciąży. Wiedząc, że dziecko urodzi się chore, lekarz może odpowiednio przygotować się na jego przyjęcie. Poród powinien odbyć się w specjalistycznej klinice, by w razie potrzeby można było go przyspieszyć lub opóźnić, zaplanować cesarskie cięcie czy przygotować się do interwencji chirurgicznej. Późna ciąża: cesarka na koniec? Być może podczas ciąży będziesz musiała odwiedzać lekarza częściej niż inne ciężarne. Starsze matki są bardziej narażone na poronienie (z powodu starszych komórek jajowych), wystąpienie stanu przedrzucawkowego i przedwczesnego porodu (czemu często można zapobiec). Lekarz uprzedzi cię też o możliwych komplikacjach podczas samego porodu (zwłaszcza, gdy skończyłaś 40 lat, rodzisz pierwsze dziecko, jesteś niewysportowana lub cierpisz na choroby przewlekłe). U niektórych starszych kobiet osłabienie mięśni i mniejsza elastyczność stawów mogą mieć wpływ na wystąpienie trudności podczas porodu, ale u tych, które są w świetnej kondycji fizycznej, nie będzie żadnego problemu. miesięcznik "M jak mama" Eliza Dolecka | Konsultacja: dr n. med. Marzena Dębska, specjalista ginekolog położnik, Szpital Bielański w Warszawie
No dziewczyno - to rzeczywiście problem!!! Między seksem z jednym a drugim mężczyzną minęło stosunkowo niedużo czasu, więc trudno stwierdzić. Nie obejdzie się pewnie bez badań genetycznych po urodzeniu dziecka, chociaz jeśli urodzić czarne lub ciemniejsze (syn mulata) dziecko to będzie można od razu spekulować. Domyślam się, że kwestia ta jest istotna teraz, bo nie wiesz, którego chłopakowi powiedziec, że będzie szczęśliwym tatusiem... hmm... chyba żaden skoro żadnego nie kochasz na tyle, by był jedynym...
zaszłam w ciążę w czasie przeziębienia